Pekao Szczecin Open 2011

W poniedziałek zaczyna się turniej główny Pekao Szczecin Open 2011 (format: męski challenger ATP, pula nagród: 106.500 euro, data: 12-18 września, miejsce: ziemne korty Promasters w Szczecinie). Z numerem 1 rozstawiony jest Hiszpan Albert Montanes, ale największą gwiazdą będzie… Karolina Woźniacka.

W weekend toczyły się eliminacje, w których zagrało siedmiu naszych tenisistów. Awans wywalczył tylko jeden – Michał Przysiężny – który właściwie w ogóle nie musiał grać, bo miał zapewnioną „dziką kartę” do turnieju głównego. Ale – jak mówi – po kontuzji potrzebuje gry, gry i jeszcze raz gry, dlatego zrzekł się przepustki i wywalczył awans na korcie. Tylko pozazdrościć hartu ducha! Reszta naszych niestety poległa w boju. Oznacza to, że w turnieju głównym Pekao Szczecin Open 2011, obok Przysiężnego, zobaczymy jeszcze czterech Polaków. Pech chciał, że Andriej Kapaś zmierzy się z Albertem Montanesem: tak wysoko klasyfikowanego gracza – aktualnie zajmuje 42. miejsce w rankingu ATP – nie było w Polsce już dawno, więc zadanie arcytrudne. Pozostali Polacy trafili nieco lepiej – przynajmniej na papierze – Arkadiusz Kocyła spotka się z Brazylijczykiem Joao Souzą, Marcin Gawron zagra z Mołdawianinem Radu Albotem, zaś Piotr Gadomski zmierzy się z Holendrem Thomasem Schoorelem. Naprzeciw Przysiężnego stanie Francuz Axel Michon.

Ale naszą największą gwiazdą turnieju i tak będzie Karolina Woźniacka. Choć od 48 tygodni jest liderką rankingu WTA, nie wygrała jeszcze turnieju wielkoszlemowego – w US Open lepsza w półfinale była Serena Williams, ale w Szczecinie powitamy ją jak mistrzynię. Przyjedzie do nas, na zaproszenie sieci handlowej Netto, w sobotę 17 września. Poprowadzi pokazowy trening, a także… zagra tie-breaka ze zwycięzcą specjalnej licytacji. Prowadzimy ją na pod adresem www.pekaoszczecinopen.eu/licytacja – chwilowo kwota wynosi 9.000 złotych, a zostało jeszcze kilka dni, więc każdy ma szansę ją przebić! Kto da więcej? Wylicytowane pieniądze zostaną przeznaczone na cel charytatywny: Zachodniopomorskie Hospicjum dla Dzieci.

Przypomnijmy, że Pekao Szczecin Open ma dwóch mecenasów: bank Pekao SA i miasto Szczecin. To dzięki nim turniej od lat prezentuje niezwykły poziom – porównywalny z turniejami ATP. Gościliśmy u siebie Nikołaja Dawidenkę, Nicolasa Lapenttiego, Agustina Calleriego, Nicolasa Massu (wszyscy wygrywali w Szczecinie). Byli też mistrzowie z Roland Garros – Juan Carlos Ferrero, Gaston Gaudio, Sergi Bruguera i Alex Corretja. Ale nie tylko tenis decyduje, że Pekao Szczecin Open to turniej z charakterem. Urok stanowią ocienione korty, a także „mecze dnia” przy sztucznym świetle. Wieczorem też jest granie – na koncertach Tennis Music Festiwal, którym od 15 lat (a więc mamy jubileusz!) opiekuje się nasz partner Plus.