Szczecin Open – dzień pierwszy.

Reprezentanci wielu krajów spotkali się w turnieju Floating Garden Szczecin Open Presented by Grupa Azoty, by zagrać o 40.000 zł. Turniej trwa od poniedziałku do środy. Jednak już w niedzielę w turnieju Pro Am zmierzyło się 12 drużyn w składających się jednego zawodowca i amatorów. Pierwsze miejsce zdobyła drużyna o nazwie Górscy & KazMen, której skład tworzyli : Pro – Kokociński Malcolm, Elżbieta i Lesław Górscy oraz Kazimierz Mendak ( KazMen), drugą drużyną na podium był zespół Chervo Team w składzie: Pro- Max Sałuda, Małgorzata Buca-Nowosad, Radek Owsianicki i Ireneusz Kwiatkowski. Trzecią lokatę wywalczyła drużyna CSV w składzie: Pro Peter Bronson, Sylwester Tutko, Jacek Obłoza i Janusz Jadwisiak. Ceremonia wreczenia pucharów odbyła się w poniedziałek po pierwszym dniu rozgrywek głównego turnieju, podczas Players Party. Po pierwszym dniu wśród zawodowych graczy prym wiedzie Malcolm Kokociński z wynikiem 69 uderzeń. Pierwsza dziesiątka przedstawia się następująco:
1 Kokociński Malcolm 69
2 Carnbro Peter 70
3 Ossowski Jakub 71
T 4 Bobala Kacper 72
T 4 Hendlund Karlsson Robin 72
T 6 Lubieniecki Jan 73
T 6 Proctor Martyn 73
T 8 Szadny Łukasz 74
T 8 Vaccaro Vittorio Andrea 74
T 10 Davin Jonathan 75
T 10 Kniaginin Mateusz 75
T 10 Long Gavin 75
T 10 Ragankiewicz Piotr 75
T 10 Świniarski Wojciech 75
Pewnym zaskoczeniem jest brak w pierwszej dziesiątce obrońcy ubiegłorocznego zwycięzcy Petera Bronsona, ale także innych “pewniaków” jak Maksymilian Sałuda, Rzsyard Koyieras czy Mateusz Jędzrzejczyk. Dwóch pierwszych właściwie “wychowało” się na polu w Binowie i znają je doskonale. Doskonałym wynikiem moze pochwalić się za to inny wychowanek Binowa i aktualny Pro Kacper Bobala, który w ubiegłym roku prowadził po pierwszej rundzie, najlepszym polakiem ( wyłączywszy Malcolma , który ma przecież polskie korzenie) jest zajmujący trzecią pozycję pro z Kalinowych Pól – Jakub Ossowski . Najlepszym w tabeli , amatorem jest Binowianin Adrian Kaczała (79) . To dopiero pierwsza przecierka turniejowa , przed nami jeszcze dwa dni i wiele może się wydarzyć. A już się wydarzyło, bowiem w tym roku od początku 16 – letniego turnieju padł pierwszy Hole in One, którego sprawcą był Grzegorz Zieliński (pro od 2 lat)! Dokonał tego na 17 dołku, jednym z trudniejszych w Binowie!
W turnieju startuje także jedna kobieta. Rodzynek wśród zawodników, amatorka Zosia Zborowska, zajmuje po pierwszym dniu z wynikiem 91 uderzeń, 39 pozycję w ogólnej klasyfikacji!
Już w środę poznamy zwycięzców.