Antygolfiści jak antyglobaliści

Antygolfiści jak antyglobaliści

Golf doczekał się już na świecie zażartych krytyków. Należą do nich członkowie Global Anti-Golf Movement – Światowego Ruchu Antygolfowego. Poglądy antygolfistów przypominają te, które reprezentują przeciwnicy globalizacji – biznesem golfowym zajmują się bezduszne korporacje, które naruszają prawa człowieka i niszczą przyrodę.
Na stronie antygolfowej organizacji (utenti.lycos.it/dossierisarenas/golf.htm) są linki do antygolfowych artykułów z całego świata (niestety wiele z nich nie działa) oraz manifest przeciwników tej dyscypliny. Czytamy w nim m.in., że biznes golfowy charakteryzuje się wysokim ryzykiem. Autorzy powołują się na przykład Japonii, twierdząc, że spowolnienie tamtejszej gospodarki przyczyniło się do bankructw pól golfowych i przedsiębiorstw turystycznych. Twierdzą również, że golf szkodzi środowisku. Według nich na polach rośnie wyłącznie trawa, co zagraża różnorodności gatunków roślin. Pola rzekomo są opryskiwane chemikaliami, które zatruwają glebę, wody gruntowe i powierzchniowe oraz powietrze, przez co ludzie mieszkający w pobliżu pól, golfiści i pracownicy klubów chorują. Antygolfiści wytykają obiektom golfowym zużywanie ogromnych ilości wody.
Przedstawiciele ruchu uważają, że przemysł golfowy agresywnie promuje elitarny i ekskluzywny styl życia oraz spędzania wolnego czasu. Skutkuje to tym, że golfiści zabawiają się kosztem środowiska naturalnego i innych członków społeczeństwa. Antygolfiści twierdzą, że rozwój pól i przemysłu golfowego narusza tym samym prawa człowieka.
Ruch zamieścił w Internecie swoje postulaty. Domaga się natychmiastowego wstrzymania rozwoju biznesu golfowego oraz otwartej publicznej debaty na temat tego sportu i społecznej kontroli istniejących obiektów, które w miarę możliwości powinny zostać przekształcone w publiczne parki. Te, które znajdują się na terenach leśnych, podmokłych i wyspach, powinny być przywrócone naturalnemu stanowi. Antygolfiści idą jeszcze dalej. Nawołują do rozpoczęcia śledztw w sprawie łamania prawa przez przemysł golfowy (chodzi o rzekome zajmowanie publicznych terenów, wkraczanie na tereny leśne pod ochroną, a nawet korupcję). Żądają też, aby publicznych funduszy nie wykorzystywano na promocję golfa. Apelują do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, by nie uznawał tej dyscypliny za olimpijską.
Według informacji zamieszczonych w internecie organizację Global Anti-Golf Movement założył 29 kwietnia 1993 r. Gen Morita oraz przedstawiciele turystycznych i ekologicznych organizacji z Azji. Od roku 2000 antygolfiści działają we Włoszech, Hiszpanii i USA.