Cz?owiek w zielonej marynarce

Cz?owiek w zielonej marynarce

Zwyci?zc? turnieju Masters 2008 by? niesamowity Trevor Immelman. O wiele ciekawszym turniejem by? jednak ten zesz?oroczny, kt?rego triumfatorem by? Zach Johnson.

Przemy?lana, konsekwentna gra okaza?a si? przepisem na sukces podczas zesz?orocznego Masters, okrzykni?tego jednym z najtrudniejszych turniej?w w historii tych rozgrywek. Zielon? marynark? zwyci?zcy ubra? wtedy Zach Johnson, ?wcze?nie 31-latek ze ?rodkowych Stan?w. Turniej otworzy? inauguracyjnym strza?em z tee legendarny Arnold Palmer. 77-letni golfista wyst?pi? w 50 edycjach Masters pod rz?d, ko?cz?c t? seri? w 2005 roku, wygra? cztery z nich, tyle co Tiger Woods.
Po pierwszej rundzie prowadzili Brett Wetterich i Justin Rose – obaj po 69 uderze?. Wyprzedzali o punkt David?w – Tomsa i Howella. Za nimi uplasowa?o si? pi?ciu graczy z wynikiem 71 (w?r?d nich Zach Johnson). Tiger Woods zako?czy? czwartkow? rund? bogeyami na do?kach nr 17 i 18 i wynikiem plus jeden. Pow?d – mimo do?? r?wnej (jak na panuj?ce warunki) gry szala? przy wybiciach z tee. W efekcie pi?ka r?wnie cz?sto l?dowa?a poza fairwayem, co na nim. Czterokrotny zwyci?zca Masters Tiger Woods nie gra? na poziomie ?wiatowego numeru jeden tak?e podczas kolejnych rund. Jego pi?ki kibice nadzwyczaj cz?sto ogl?dali to w wodzie, to w piasku, to znowu tocz?ce si? obok do?ka. Tigerowi zdarzy?o si? nawet z?ama? kij podczas pr?by wybicia pi?ki zza drzewa. Po trzech dniach na szczycie tabeli z wynikami znajdowa?o si? nazwisko Stuarta Appleby?ego. Golfista wystartowa? jednak w niedziel? z tee prosto w krzaki po prawej stronie fairwayu. Zaliczy? double bogey na pierwszym do?ku, a ca?y turniej sko?czy? na si?dmym miejscu. Jeszcze gorzej posz?o ubieg?orocznemu zwyci?zcy Philowi Mickelsonowi, kt?ry z pierwszego tee zagra? do bunkra na fairwayu. Pr?ba wybicia – i pi?ka zahacza o kraw?d? bunkra, trzeci strza? – do bunkra przy greenie. Wynik na do?ku – siedem uderze? i 24 pozycja na Masters. Zagra?, kt?re nie zachwyca?y kibic?w by?o zreszt? wi?cej. Wiatr i szybkie greeny Spr?bujmy zatrzyma? si? na chwil? i usprawiedliwi? troch? renomowanych golfist?w. Podczas turnieju (szczeg?lnie pierwszego dnia) by?o sucho i ciep?o, a przez to jeszcze szybciej ni? zazwyczaj na i tak rekordowych pod tym wzgl?dem greenach na polu Augusta National Golf Club. Trudne warunki dobrze oddaj? wyniki z pierwszego dnia na s?ynnym do?ku nr 16 (par 3 przez wod?), na kt?rym nieraz odmienia?y si? losy turnieju. W tym roku by?y one skromne. Zaledwie siedmiu graczy zrobi?o tu birdie podczas pierwszej rundy. Zab?jcza mieszanka porywistego wiatru i szybkich green?w niemal od razu zniweczy?a marzenia o dobrym wyst?pnie Phila Mickelsona (76 uderze? w pierwszej rundzie, w tym 40 w pierwszej dziewi?tce). W takich warunkach ci??ko by?o postawi? pi?k? przy fladze po uderzeniu ?elazem. Wyniki powy?ej par by?y ju? pierwszego dnia norm?: Ernie Els – 76, Paul Casey, kt?ry da? si? we znaki Amerykanom na Ryder Cup – 79. – Gra si? najtrudniej odk?d pami?tam – komentowa? potem Chris Di Marco, dla kt?rego by?o to si?dme Masters. P??niej doszed? do tego stres, och?odzenie i porywisty wiatr ostatniego dnia zawod?w. W turnieju nie zabrak?o trzykrotnego zwyci?zcy, odwiedzaj?cego r?wnie? Polsk? Gary?ego Playera, dla kt?rego by? to 50. turniej Masters. – Przez odleg?o?ci i wzniesienia, przez jakie trzeba uderza? z tee, to najd?u?sze pole, na jakim gra?em. Dla mnie par tutaj wynosi 80 – stwierdzi? Player. Szcz??liwa trzynastka Ostatniego dnia Johnson uciek? na dobre reszcie stawki z Tigerem Woodsem na czele po serii trzech birdie podczas drugiej dziewi?tki. Zwyci?ska passa zacz??a si? po birdie na trzynastce zako?czonej trzymetrowym puttem. Ko?c?wka Johnsona to birdie na 15 i 16 i dramatyczny, chybiony putt na par na 17. Mimo bogey?a na tym do?ku, to wtedy m?g? by? ju? pewny sukcesu, bo najgro?niejsi rywale, czyli Woods i Rose r?wnie? nie popisali si? na 17 do?ku. Na osiemnastce, po chipie na green, tu? obok do?ka, Johnson nie kry? rado?ci. Jeszcze putt, kt?ry by? formalno?ci? i z niezbyt imponuj?cym jak na Masters wynikiem (289, ale kto b?dzie o tym pami?ta?? Przecie? wa?ne jest zwyci?stwo!) przeszed? do panteonu triumfator?w Masters. Wynik 289, czyli plus jeden po czterech dniach zawod?w, to najwy?szy rezultat daj?cy wygran? na Masters od 1956 roku. Po ostatniej rundzie Zach Johnson przyzna?, ?e jest wyko?czony. Zar?wno fizycznie, jak i psychicznie. Wed?ug skromnego mieszka?ca stanu Iowa, ?zwyci?stwo wyda?o mu si? surrealistyczne?. – Moim celem jest skupi? si? na grze – m?wi o swoim wyst?pie 31-latek. – Gra?em swoje i nie zawiod?em. Czu?em si? dobrze na greenach i by?em pewny tego, co robi?. Kocham gra? w t? gr? – podsumowa? kwietniowy weekend swojego ?ycia nowy posiadacz zielonej marynarki. Jak wygra? Masters? – Nie zagra?em na ?aden green na do?kach par 5 drugim uderzeniem ani razu w ci?gu ca?ego tygodnia – m?wi? potem golfista, kt?rego plan gry ?ci?le okre?la?, jak znale?? si? na ka?dym z green?w. ?elazna konsekwencja wygra?a z pr?b? wykonania show w wielkim stylu. Tajemnic? jego sukcesu mo?na wyja?ni? dokonuj?c prostych oblicze?. Zach Johnson wiedzia?, ?e nie przebije innych d?ugo?ci? uderze?, wi?c przyj?? w?asn? strategi?. Na ka?dym z par 5 zagra? lay-up?a, w efekcie czego zdoby? w ci?gu czterech rund 11 birdie i pi?? par?w. To daje wynik – 11, czyli o dwa punkty mniej ni? Tiger, kt?ry uderza pi?k? o 25-35 metr?w dalej od Johnsona. Po turnieju zdobywca zielonej marynarki podkre?la?, ?e nie ?ledzi? klasyfikacji. Zostawi? to caddiemu. – Ignorancja jest niekiedy b?ogos?awie?stwem – powiedzia?. Jednak o wyniku przypomnieli mu kibice i caddie na 14 do?ku, w niedziel?, gdy Zach obj?? dwupunktowe prowadzenie. – To dowodzi, ?e je?li skupisz si? na tym, co robisz i nie my?lisz o tym co b?dzie, wszystko b?dzie dobrze – skomentowa? wyczyn Johnsona Rory Sabbatini, zdobywca drugiego miejsca. – Zach jest bardzo dobrze u?o?onym golfist?, a jego gra jest sp?jna. Do tego jest wytrwa?y, a tego trzeba, aby wygra? Masters. Ch?opak z s?siedztwa Zach Johnson urodzi? si? 24 lutego 1976 roku w rodzinie kr?garza z Cedar Rapids w stanie Iowa. Zach ma ?on? Kim i czteromiesi?cznego syna Willa. Do tej pory gra? w Masters dwa razy, a raz by? na turnieju jako widz. W 2005 roku nie przeszed? cuta. Rok temu by? 32. Tegoroczna wygrana w Augu?cie jest dopiero jego drugim triumfem na PGA Tour. Do tej pory wygra? tylko turniej BellSouth Classic w Atlancie w 2004 roku. Do najwi?kszych sukces?w mo?e zaliczy? drugie miejsce na ubieg?orocznym BellSouth Classic i Memorial oraz trzecie miejsce na WGC-Accenture Match Play Championship. Reprezentowa? USA w Ryder Cup. W 2003 roku by? graczem roku cyklu Nationwide (w cyklu PGA Tour wyst?puje od trzech lat). Uwa?any za skromnego ch?opaka ze ?rodkowych Stan?w, sam o sobie m?wi, ?e najlepiej czuje si? w roli zwyk?ego obywatela, a nie gwiazdy sportu.