Puchar Upałów w Binowie

Puchar Upałów w Binowie

Oficjalnie dwudniowe zawody rozegrano pod hasłem Pucharu Klubów, ale jasne było, że wygrają je gospodarze. Wprawdzie jeden z ich zespołów nosił nazwę Niemamocni, to jednak naprawdę nie było mocnych na juniorów. Nie dość, że wygrali obie rundy zespołowo jako Junior Team Binowo, to we współzawodnictwie indywidualnym brutto też nie mieli konkurentów. Jędrek Gąsienica i Robert Nowosad walkę o pierwsze miejsce brutto rozegrali pomiędzy sobą – lepszy okazał się Robert, który drugiego dnia (było bardziej upalnie i bez wiatru) zrobił wynik 68 uderzeń (-4!). Dopiero czwarte miejsce drużynowo zajął zespół Modrego Lasu, a piąte, co jest warte podkreślenia – zespół jedynego w Polsce zakładowego klubu golfowego przy elektrowni Dolna Odra. Za nimi uplasowały się drużyny Bydgoszczy i Warszawy.

Na zdjęciu Robert Nowosad, w upale zrobił 68 uderzeń brutto