DOMINIKANA

Dominikana.

Zima potraktowa?a nas zadziwiaj?co ?agodnie, jednak kr?tkie dni nie pozwala?y cieszy? si? pe?ni? d?u?szego ni? zwykle sezonu. Poza tym, kto lubi gra? w kr?puj?cych ruchy swetrach i kurtkach? Niby materia?y techniczne i lekkie, ale zawsze to jaki? dyskomfort.
S? takie miejsca na ?wiecie gdzie zawsze mi?o jest si? pojawi? i cieszy? s?o?cem, zw?aszcza, gdy w naszej strefie klimatycznej kr?luje szaro?? a za oknem pada, co najmniej deszcz.
Po niezwykle udanym ubieg?orocznym wyje?dzie na Kub?, postanowi?em i tym razem odwiedzi? kt?r?? z wysp na Karaibach.
Biura specjalizuj?ce si? w oferowaniu turystycznych woja?y dla golfist?w dopiero powstaj?. Nale?y, wi?c korzysta? p?ki, co z tych, kt?re maj? jako takie do?wiadczenie. Takie maj? w Niemczech, mo?emy liczy? na spor? ofert? skierowan? ko?cu do by?o nie by?o, ale raczej wybrednego, niemieckiego turysty. Du?y wyb?r ofert jest w tym, wypadku niez?ym atutem. Mo?e niekoniecznie jeszcze w naszym kraju trend golfowego podr??owania jest powszechny i dlatego nie do ko?ca wiadomo, czego na naszej golfowej wyprawie mo?na si? spodziewa?.
Decyduj?cym bod?cem do decyzji jest zwykle polecenie kogo? zaprzyja?nionego, kto by? ju? w danym miejscu i przeka?e nam kilka cennych uwag i porad. Oczywi?cie mo?e nas zar?wno zach?ci? jak i ostrzec. Po wst?pnych konsultacjach wybrali?my Dominikan?. Wiadomo ciep?o jest zagwarantowane i pola golfowe te? s?. Koniec ko?c?w dowiedzieli?my si?, co dominika?skiej trawie piszczy i ile kosztuje.
Poniewa? jako? nie preferuj? wielkich grup na wyjazdy wakacyjne i bardziej przemawiaj? do mnie takie, raczej kameralne wyjazdy w gronie bliskich znajomych. Mo?e, dlatego, ?e ?atwiej si? dogada? i zorganizowa?. Robimy to, co chcemy, jak chcemy i nie ma niezadowolonych!
Wybrali?my o?rodek Melia Caribe Tropical w Punta Cana, standard zadowalaj?cy cena przyzwoita no i wersja ?wszystko w cenie? sprawdzona ju? we wcze?niejszych woja?ach.
Wylatujemy z Berlina – zimno i szaro i nijako. Po 10 godzinach z bezkresu oceanu wy?ania si? wreszcie soczysta ziele? wyspy. L?dowanie kolosa odbywa si? zadziwiaj?co lekko i bez ?adnych przeszk?d. Po opuszczeniu klimatyzowanego wn?trza samolotu uderza nas gor?ce i wilgotne tropikalne powietrze. Na lotnisku krytym strzech? czekaj? na nas powabne dziewcz?ta z girlandami kwiat?w pozuj?c do pami?tkowej fotografii. Zapominamy wszyscy o wstr?tnej europejskiej zimie, jeste?my na Dominikanie!
Potocznie wszyscy nazywaj? ca?? wysp? Dominikan?, jednak Republika Dominikana to kraj zajmuj?cy 2/3 wyspy Hispaniola po?o?onej na Wielkich Antylach, pozosta?? cz??? tej wyspy zajmuje Haiti. Na zach?d do wyspy rozci?gaj? si? Jamajka i Kuba. Hispaniola usytuowana jest w samym centrum regionu pomi?dzy Ameryk? P??nocn? i Po?udniow?. Od po?udnia otoczona jest Morzem Karaibskim, a z p??nocy Oceanem Atlantyckim.
Dominikana to pi?kny kraj. Zobaczy? tu mo?na zar?wno kilkutysi?czne g?ry, skaliste wybrze?a, lasy deszczowe, rzeki, pustynie poro?ni?te kaktusami oraz 300 kilometr?w bajkowych, bia?ych pla?. Od p??nocnego do po?udniowego wschodu rozci?gaj? si? cztery pasma g?rskie. Najwi?ksze z nich to Cordillera Central z Pico Duarte, najwy?szym szczytem na Karaibach, wznosz?cym si? na 3.175 metry npm. Pomi?dzy g?rami znajduj? si? trzy du?e doliny. W jednej z nich, usytuowane jest Jezioro Enriquillo, najni?szy punkt na Karaibach – 47 metr?w poni?ej poziomu morza. Jest to chyba jedyne na ?wiecie s?one jezioro zamieszka?e przez krokodyle. Na Dominikanie panuje umiarkowany podtropikalny klimat, dzi?ki kt?remu bogata ro?linno?? ro?nie jak zwariowana. Ludno?? tego kraju przekracza 10 milion?w. Jest to bardzo m?ode spo?ecze?stwo – ?rednia wieku wynosi obecnie 24 lata. To chyba sprawia, ?e jest to nar?d radosny i u?miechni?ty. Oficjalnym j?zykiem w tym kraju jest hiszpa?ski.
Turystyka jest najwa?niejsz? ga??zi? dominika?skiej gospodarki. To ona jest ?r?d?em dochod?w ponad po?owy mieszka?c?w. Miejscowi doskonale zdaj? sobie spraw? z tego faktu i dlatego mocno si? staraj?, by zadowoli? przybysz?w z europy i obu ameryk. Efektem tego jest obserwowany od kilku lat ogromny boom turystyczny.
Najwi?ksze centra turystyczne znajduj? si? na wybrze?ach wyspy, g??wnie w Punta Cana oraz nieco starszym o?rodku Puerto Plata. Poro?ni?te wspania?ymi palmami, cudowne piaszczyste pla?e, u?miechni?ci i go?cinni ludzie sprawiaj?, ?e jest to wymarzone miejsce na wypoczynek. W ?lad za turystyk? bardzo dynamicznie rozwija si? tam rynek nieruchomo?ci. Dominikana staje si? takim miejscem jak kiedy? Hiszpania dla Europy. Jak grzyby po deszczu wrastaj? tam osiedla apartamentowc?w. Hitem s? oczywi?cie apartamenty po?o?one po?r?d p?l golfowych. Wi?kszo?? klient?w kupuje apartament, zlecaj?c jego wynajem lub odsprzedaje ze sporym zyskiem. Na dzie? dzisiejszy ziemi? mo?na naby? jeszcze za nie tak wcale wielkie pieni?dze.
Jak wspomnia?em warunki do odpoczynku s? tutaj idealne, klimat i ro?linno?? daje nam taki przedsmak raju.

Po ok. 20 minutach jazdy z lotniska meldujemy si? w Melia Caribe & Tropical. To du?y, nowoczesny kompleks hotelowy o powierzchni 500 000 m2, nastawiony jest na turyst?w preferuj?cych raczej aktywny wypoczynek. Wygodne pokoje, sprawna obs?uga, urozmaicony program animacyjny, 13 tematycznych restauracji, dwa centra SPA, baseny, 8 kort?w tenisowych, salon gier elektronicznych, ?cianka wspinaczkowa, kasyno, centrum konferencyjno – biznesowe, butiki, sklepy, agencja turystyczna, to niekt?re z atrakcji, z jakich mo?emy skorzysta? w tym resorcie. To, co zainteresuje golfist? to znajduj?ce si? tu? obok 27 do?kowe pole golfowe Cocotal Golf & Country Club
W dominika?skich hotelach niezwykle popularny jest program ?wszystko w cenie?. Dzi?ki niemu na miejscu trudno wydaje si? pieni?dze, w cen? bowiem s? wliczone zar?wno, posi?ki bez ogranicze?, dost?p do wszelkich sport?w wodnych, tenis, jazda konna, si?ownie, jakuzzi, tropikalne show, dyskoteki oraz wszelkie napoje zar?wno te z b?belkami, jak i te wysokoprocentowe. Gra na polu golfowym zawarta jest r?wnie? w ofercie,?wszystko w cenie?. Zagra? w trakcie tygodniowego pobytu mo?emy zagra? trzy bezp?atne rundy na osob?. Trzeba jednak zap?aci? za korzystanie z ?melexa?, kt?ry jest obowi?zkowy. Najlepiej zarezerwowa? sobie godziny start?w zaraz po przyje?dzie gdy? pole obs?uguje r?wnie? go?ci z s?siedniego hotelu jak r?wnie? miejscowych. Panuje tam niez?e zag?szczenie. Nale?y jednak pami?ta? o tym, aby w przypadku rezygnacji powiadomi? o tym fakcie odpowiednio wcze?niej, administracj? klubu, gdy? inaczej zostaniemy obci??eni kosztami. Trzy dziewi?tki Hibiskus, Bougainvillea i Beniamina, s? doskonale wykorzystane. Pomimo du?ej ilo?ci golfist?w nie wida? kork?w, gra? mo?na kolejno 1i 2, 2 i 3 lub 3 i 1 dziewi?tk?. Gra odbywa si? na 2 tury rann? i popo?udniow?. Mo?na r?wnie? zagra? np. jedn? dziewi?tk? jednak to rozwi?zanie jest proponowane raczej w porze popo?udniowej.

Pole na pocz?tku nie robi wielkiego wra?enia, wje?d?aj?c busem pod spory, wr?cz rozdmuchany domek klubowy, odnios?em wra?enie jakby to by?o tylko zadaszenie. Przyczyn? tego jest w?a?ciwie brak ?cian. Prawie wsz?dzie wida? przestrze?, zanim dotar?o do mnie to, ?e w?a?ciwie ?ciany s? tam nie potrzebne, wci?? szuka?em czego? zamkni?tego obudowanego. Oczywi?cie znajduj? si? tam pomieszczenia zamkni?te jednak taras jest przeogromny i dominuje nad ca?? reszt?. Jest to bardzo przemy?lane rozwi?zanie, w ko?cu trzeba gdzie? pomie?ci? spor? liczb? graj?cych. Pole zaprojektowane przez R. Jose ” Pepe ” Gancedo, sze?ciokrotnego mistrza Hiszpanii, w ten spos?b, aby maksymalnie wykorzysta? naturalne walory terenu. Pole sprawia wra?enie lekkiego labiryntu. Nie ma oczywi?cie problemu z trafieniem na nast?pny do?ek. Jednak w wielu przypadkach nie wida? nast?pnych do?k?w. Taki projekt stwarza to komfort jakby indywidualnej gry. Nie rozpraszaj? nas graj?cy na innych do?kach. Doskona?e jest wykorzystanie bujnej ro?linno?ci, kt?ra tworzy jakby naturalny parawan oddzielaj?cy nasz tor gry od wszystkiego innego. Nawet g?sto pobudowane wille, przy farwayach s? oddzielone bujn? ro?linno?ci?. Sprawia to niesamowite wra?enie jakby szerokiej alei, na kt?rej czujemy si? zupe?nie swobodnie! Do?ki s? zbudowane dosy? przebiegle. Umieszczono na nich a? 4 wybicia, co powoduje, ?e mo?emy zagra? w miar? ?atwy do?ek z pierwszego wybicia, ale graj?c ju? z ostatniego b?dzie on poza naszym zasi?giem! I o zrobieniu Para mo?emy definitywnie zapomnie?! Np. Bougainviellea ze z?otych ( najdalszych) wybi? ma d?ugo?? 3905 jard?w! Trzeba posiada? naprawd? niez?e kopni?cie, aby mie? w zasi?gu takie do?ki! Dodajmy do tego techniczne pu?apki, dosy? wymagaj?ce greeny i mamy zupe?nie wymagaj?ce pole! Na kt?rym musimy by? tak naprawd? mocno skoncentrowani. Z drugiej strony, je?eli chcemy rozegra? wakacyjn?, zupe?nie niestresuj?c?, lekk? i przyjemn? rund?, z cygarem i np. napojami rozlu?niaj?cymi wybierzemy przyjazne, aczkolwiek czasami i podst?pne, bia?e wybicia. Mo?emy by? pewni doskonale sp?dzonego czasu w towarzystwie bujnej przyrody i zupe?nie zaprzyja?nionych z golfistami flaming?w.
Prawdziw? niespodziank? jest to, ?e na polu mo?emy spotka? pracuj?c? tam w akademii golfa nasza rodaczk? Pani? Joann? Sasorsk?! Nie ma wiec obaw j?zykowych gdyby?my np. chcieli podszkoli? nasze umiej?tno?ci golfowe pod okiem do?wiadczonego instruktora Adama Stiermana. Oczywi?cie lekcje wzi?li?my, a jak?e nam?wili?my r?wnie? mistrza na lekcj? dla naszych czytelnik?w! Pani Joanna bez problem?w t?umaczy?a nam uwagi dotycz?ce naszych wyczyn?w, a by?o ich troch?. Zacz?li?my nawet powoli rozumie? znaczenie rytmu w swingu. I przyznam si?, ?e daje to efekty, ale jak mawiaj? golfi?ci w teorii wiemy wszystko. Gorzej z praktyk?. Przyznam nieskromnie, ?e w trakcie lekcji zdecydowanie poprawili?my nasze uderzenia. Adam ma swoj? teori? na ten temat. Szczeg??y przedstawiamy jako oddzielny materia?. Komu pisana lekcja nie wystarcza polecamy wyjazd i osobisty udzia? w lekcji. Naprawd? warto!
Pani Joanna nie jest jak si? okaza?o jedyna polk? pracuj?c? na tej uroczej wyspie, poznali?my tam r?wnie? Pani? Mart? pracuj?c? w agencji nieruchomo?ci. Jak si? okaza?o jest tam ju? liczna grupa Polak?w posiadaj?cych apartamenty i inne nieruchomo?ci! Jak si? okazuje jest to do?? ciekawy temat na zainwestowanie czy te? pomno?enie swoich oszcz?dno?ci. Zainteresowanych tym tematem czytelnik?w zapraszamy do kontaktu z redakcj? ch?tnie skontaktujemy was z osob?, kt?ra odpowie na wszystkie pytania. Dowiedzieli?my si? od nich wielu ciekawych rzeczy o mieszka?cach. S? to raczej ludzie pro?ci, ale sympatyczni.
Podchodz?cy do ?ycia raczej lekko, rzadko kiedy przejmuj? si? czymkolwiek. Standardem jest posiadanie dzieci w dosy? m?odym wieku, co niekoniecznie jest zwi?zane z posiadaniem pe?nej rodziny. Mo?na wysnu? wniosek, ?e miejscowi ?yj? sobie dosy? swobodnie, lekko i przyjemnie. Hitem turnusu by?a opowie?? Pani Joanny o poznaniu jednego miejscowego m?odziana o d?wi?cznie brzmi?cym imieniu ?USNAWI?. Imi? to zapisa?em celowo fonetycznie, aby zbyt wcze?nie nie wyja?ni? o co chodzi. Ot?? Ustawi to imi? raczej niespotykane niewyst?puj?ce w ?adnym znanym Pani Joannie j?zyku. Postanowi?a, zatem pozna? jego etymologi?, jak i ewentualnie znaczenie, je?eli takowe posiada. Pochodzenie tego? imienia ma charakter raczej humorystyczny. Imi? to wymy?li?a a raczej nada?a delikwentowi, osobi?cie jego rodzicielka. Ogl?daj?c w telewizji film wojenny, jej bystre oko wypatrzy?o napis umieszczony na okr?cie brzmi?cy nie inaczej jak US NAVY.
I tak oto jej potomek zosta? nosicielem oryginalnego by?o nie by?o imienia. Nie wiemy czy jest jeszcze na ?wiecie kto? o takim imieniu. Ale historia ta nas mocno rozbawi?a.

Wi?cej zdj?? z tej podr??y mo?na obejrze? w naszej galerii.

Redakcja portalu
Redakcja portalu golfpl.com
http://www.tv-golf.pl