W dalekiej zachodniej Australii przy pięknej, słonecznej pogodzie.
odbyły się pierwsze zawody Polaków (THE 1st WESTERN AUSTRALIAN POLISH GOLFERS CHAMPIONSHIP). 26 września na polu Western Australian Golf Club stawiło się na start 37zawodników z okolic Perth a także z Bunbury i Esperance. Po oficjalnym powitaniu uczestników i wykonaniu pamiątkowej wspólnej fotografii uczestnicy turnieju ruszyli do boju o tytuł pierwszego polskiego mistrza zachodniej Australii w Golfie.
Po kilku godzinach gry w systemie stroke play zawodnicy spotkali się na krótko przy dziewiętnastym dołku i rozjechali do domów. Wieczorem natomiast spotkali się na uroczystej kolacji połączonej z ceremonią wręczenia nagród u sponsora turnieju w Cracovia Club. Dodatkowymi sponsorami wydarzenia byli Piotr i Helen Durczak PnH imports, piwo Perla i Pan Mirek Jóźwiak.
W netto wygrał Włodzimierz Niedźwiedź z wynikiem 64 uderzeń, drugie miejsce zajął Jerzy Turski (67), a trzecie Zdzisław Puchalka (68).
W kategorii brutto było już więcej emocji ponieważ dwóch graczy osiągnęłło ten sam wynik 75 a czas nie pozwolił na dogrywkę więc o pierwszym miejscu zadecydował Count Back i mistrzem i zwycięzcą turnieju został Michał Goliński, drugie miejsce przypadło więc Piotrowi Biegańskiemu a trzecie zdobył Grzegorz Goliński z wynikiem 78 uderzeń.
Cieszy nas, że australijska polonia trzyma się razem i organizuje swe turnieje golfowe!
Jak nam powiedział pomysłodawca turnieju Janusz Biegański
„Ten turniej jest moim pomysłem, od lat myślałem żeby takie coś zorganizować, ale nigdy nie miałem odwagi i znałem tylko kilku polskich golfistów. Dopiero od czasu gdy jestem w zarządzie Polskiego Klubu “Cracovia” poznałem tu kilka osób grających w golfa. Głównie to oni mnie zaczepili gdy byłem ubrany w koszulkę “Titleist”.
Po wstępnych rozmowach i przeliczeniu ilu ludzi grających znamy, doszedłem do wniosku że można zorganizować taki turniej i zbierzemy około 20 golfistów. Ograniczyliśmy liczbę uczestników do 40 osób by łatwiej to opanować. W końcu to nasz pierwszy turniej, więc musieliśmy nauczyć się organizacji a jeszcze jak się chce samemu brać udział, to tylu graczy na razie wystarczy. Jak na pierwszy raz i to bez specjalnego ogłaszania tego turnieju, odzew był spory i naprawdę się takiego nie spodziewałem. „
Na zdjęciu u góry: w środku organizator Turnieju Janusz Biegański oraz zwycięzca Michał Goliński i obok wicemistrz Piotr Biegański.
Poniżej zdjęcie grupowe uczestników.
