Longest drive… na świecie?

Rosyjscy kosmonauci planują wybicie piłki golfowej z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, ustanawiając rekord najdłuższego uderzenia w historii. Jeśli NASA da przyzwolenie, próba odbędzie się podczas jednego z trzech kosmicznych spacerów planowanych w tym roku.
Pomysł ten jest częścią umowy pomiędzy rosyjską kosmiczną agencją i Element 21 Golf Company z Kanady. Uderzenie nie będzie pierwszym pozaziemskim wybiciem piłki golfowej. Ten zaszczyt przypadł astronaucie Alanowi Shepardowie, który w 1971 r. zakończył swój spacer po Księżycu, wybijając dwie piłki na jego powierzchni, które pofrunęły hen, hen.
Piłka ma być uderzona pozłacanym kijem (szóstką żelazem) wykonanym z tego samego stopu skandu, który był użyty do zbudowania stacji kosmicznej. Po wybiciu piłki ze specjalnej platformy na boku stacji golfowa kulka najprawdopodobniej będzie okrążać Ziemię przez cztery lata, przemierzając miliony kilometrów, aż stopniowo będzie tracić swą wysokość w ziemskiej atmosferze. Nie lada sztuką będzie uderzenie piłki prosto w grubym kostiumie astronauty. Na razie kosmonauci ćwiczą zamach wewnątrz stacji.
Niektórzy eksperci ostrzegają, że niepowodzenie może spowodować katastroficzne zniszczenia stacji. Piłka musi być wybita z orbity, na której znajduje się stacja badawcza. Jeśli zostałaby na tej samej, mogłaby powrócić na stację lub przecinać jej późniejszą drogę. W najgorszym przypadku piłka mogłaby uderzyć w stację z prędkością ok. 10 km/s, co jest równoważne uderzeniu 6-tonowej ciężarówki jadącej z prędkością 100 km/h. Bardziej prawdopodobne jest to, że piłka może uderzyć w stację z prędkością, z jaką została wybita, czyli najwięcej 30 m/s.
Możemy zapytać, na jakie jeszcze wyczyny zdecydują się kosmonauci. Podczas gdy NASA jest finansowana przez rząd amerykański, Rosjanie są hamowani mniejszym budżetem, więc muszą szukać dodatkowych pieniędzy. Dlatego między innymi są znani z takich pomysłów, jak np. zabieranie w przestrzeń kosmiczną turystów za słoną opłatą. Jeśli swing będzie możliwy, a astronauci będą mieli pozwolenie na najdłuższe uderzenie, firma Element 21 planuje przeznaczyć pozłacaną szóstkę na cele charytatywne.
Na razie możemy mówić, że golf jest wprost nieziemskim sportem i mamy do tego pełne prawo, ponieważ jest to jedyna dyscyplina sportu, w którą człowiek zagrał poza Ziemią… na Księżycu. A czy piłka nożna może się pochwalić takim osiągnięciem? Być może kiedyś tak, ale chyba dopiero, gdy Brytyjczycy wyślą swą pierwszą rakietę…